Benefit Systems zapala ostrzegawcze lampki
Wygląda na to, że zbliża się bardzo ważny moment dla posiadaczy akcji Benefit Systems. Spółka na przestrzeni ostatnich dwóch lat wydaje się zmieniać kierunek ze wzrostowego na spadkowy. Maksima cenowe osiągnięte zostały na początku 2018 roku i kolejne miesiące rysują już lekki układ spadkowy.
Pierwszym powodem do niepokoju było przełamanie dołka z marca 2018. Byki na tym walorze były na tyle słabe w ciągu ostatnich wakacji, że niemal za jednym ruchem przełamały również drugie wsparcie, tym razem z września 2017. Jednocześnie uformowany został najświeższy poziom obrony, jakim jest granica 900 zł.
W ostatnich dniach oglądamy trzecie już podejście do bariery 900 zł. Za każdym kolejnym razem, kiedy rynek testuje to wsparcie, rośnie ryzyko jego przełamania.
Wielkiej nadziei nie daje układ wierzchołków, który od stycznia 2018 jest spadkowy. Każdy kolejny wierzchołek znajduje się niżej od poprzedniego, a w ostatnich miesiącach silną barierę dla wzrostów stanowi poziom 1000 zł.
Dlatego też posiadacze akcji Benefit Systems powinni uważnie obserwować losy testowanego wsparcia i przygotować się na ewentualne przełamanie. Warto również odpowiedzieć sobie na pytanie, czy przebicie wsparcia powinno być powodem do sprzedaży akcji. Dla technika odpowiedź będzie zapewne twierdząca, ale dla inwestora kierującego się analizą fundamentalną, być może obraz spółki się nie zmieni. Niemniej wydaje się, że Benefit zmienia powoli kierunek na spadkowy, podobnie jak zrobił to kiedyś np. Kruk.
Benefit - wykres dzienny, 2 letni
.png)
Autor: Radek "Humanista na giełdzie" Chodkowski
Longterm.pl
Benefit - wykres dzienny, 2 letni
.png)
Autor: Radek "Humanista na giełdzie" Chodkowski
Longterm.pl