Bitcoin z syndromem piłeczki kauczukowej
Gdy zrzucimy na stół kauczukową piłeczkę, jej pierwsze odbicie będzie soczyste i wysokie. Kolejne już coraz słabsze i słabsze, aż w końcu piłka sturla się na róg stołu i spadnie na podłogę ;)
Patrząc na wykres Bitcoina, można odnieść wrażenie, że taki scenariusz ma szanse ziścić się już niebawem. Wydaje się, że poziom 22000 zł, to twardy blat stołu od którego odbijają się notowania od dobrych kilku miesięcy. W ostatnim czasie dynamika zmian cenowych znacznie zmalała i wybicie dołem w mojej opinii wydaje się być mocno prawdopodobne. Jeżeli popyt nie wytoczy poważnego działa, bycza krew rozleje się na niższe, dawno nie widziane poziomy. Końcówka roku na królu kryptowalut zapowiada się zatem ciekawie.

Autor: Paweł "Kuzi" Kuźma
Longterm.pl

Autor: Paweł "Kuzi" Kuźma
Longterm.pl