Do 5 razy sztuka na KGHM...?

Od końca marca bieżącego roku kurs KGHM obronił poziom 84 zł już 4-krotnie, wyprowadzając popytową kontrę w rejony 98 zł. Czy tym razem historia się powtórzy?  Wydaje się że może tak się stać, bo notowania kolejny raz wyhamowały w tych rejonach.  Jeżeli jednak ocenimy wszystkie za i przeciw może się okazać, że kolejna fala spadkowa i uformowanie nowego dołka wkrótce przed nami.

Co za tym przemawia? Przede wszystkim obowiązujący trend. Od ubiegłego roku jesteśmy w tendencji  spadkowej, a obecna kilkumiesięczna konsolidacja, wydaje się być tylko przystankiem przed tym co nieuniknione. Zwróćmy także uwagę na ostatnie odbicie od poziomów 84 zł. Zwyżka sierpniowa nie osiągnęła już wcześniejszego pułapu. Z trudem dotarliśmy do poziomów 94 zł i szybko wróciliśmy poniżej 90 zł. Wydaje się zatem, że siła byków powoli gaśnie i oddają oni pola coraz odważniejszym niedźwiedziom. Być może czeka nas jeszcze krótka podbitka w okolice 90 zł, ale trwałe przebicie podłogi wydaje się być kwestią czasu.